poniedziałek, 19 sierpnia 2013

R. Dawkins, Bóg urojony


„Bóg urojony” to książka, która kilka lat temu narobiła sporo szumu. I słusznie, Richard Dawkins bowiem nie tylko wkłada w mrowisko kij, ale jeszcze nim obraca. Do dziś kurz bitewny już nieco opadł, niemniej owe 500 stron nadal warto uważnie przeczytać, niezależnie od tego, jaki światopogląd się wyznaje. Przede wszystkim książka ta podsuwa osobom niewierzącym instrumentarium intelektualne niezbędne do obrony swojego ateizmu, a naukę dla siebie wyciągną z niej także teiści. Dawkins przekonująco dyskutuje wysuwane zazwyczaj w obronie wiary i Pisma argumenty (mimochodem je przy tym druzgocąc), pisząc z humorem, pasją, dowcipną i błyskotliwą inteligencją, zdecydowaniem i stanowczością. Bardzo klarownie, krok po kroku prezentuje swoje poglądy i argumenty, za pomocą których ich broni. Posiada przy tym łatwość obalania hipotez przeciwników – co zresztą, trzeba przyznać, nie jest zbyt trudnym zadaniem. Dzięki tym walorom tekst czyta się znakomicie. Warto zwrócić uwagę, że dzieło Dawkinsa opiera się nie tylko na spekulacjach intelektualnych, lecz jest także mocno osadzone w naukach przyrodniczych i w przystępny sposób prezentuje wybrane mechanizmy biologiczne.

sobota, 3 sierpnia 2013

E. H. Kantorowicz, Dwa Ciała Króla: studium ze średniowiecznej teologii politycznej


Władca jest przede wszystkim symbolem. W tableau władzy nie jest istotna fizyczna osoba, która staje się jej nosicielem. Najważniejszą kwestią jest to, co ta osoba symbolizuje, jaki ładunek symboliczny niesie ze sobą. To nie przed konkretnym mężczyzną klękają poddani, ale przed ideą króla. Osoba stanowi tylko widzialne ucieleśnienie idei. Władza królewska jest sacrum, pochodzi od bogów.

Władca opromieniony jest świętością ex officio. Godność, świętość, Drugie Ciało, znajdują w nim nosiciela nie ze względu na jego indywidualne cnoty, zasługi jako śmiertelnego człowieka, ale ze względu na godność, jaka na niego spływa poprzez pochodzenie z królewskiego rodu czy też namaszczenie.

Możemy zatem mówić o dwóch inkarnacjach monarszych: ciele fizycznym (król) i ciele symbolicznym, mistycznym (Król). Jedno jest ułomne i śmiertelne, drugie zaś nie podlega zwykłym ograniczeniom fizycznym, nie zna śmierci, choroby, jest wieczne i nieomylne. Król żyje w dwóch wymiarach: doczesnym i nadprzyrodzonym. Wieczność Króla wiąże się z jego Ciałem niematerialnym i nieśmiertelnym; materialne i śmiertelne jest tylko ciało naturalne. Król zatem nie umiera nigdy, zapewniając swojemu państwu ciągłość władzy.