„Pedagogika
Katolicka” to nie jest czasopismo historyczne, ale rzecz dotyczy zasad
parametryzacji, której podlegamy wszyscy, warto więc spojrzeć na ten
przypadek. Według najnowszego uzupełnienia ministerialnej listy
czasopism punktowanych, „PK” skoczyła z zera punktów do stu
(przyspieszenie od 0 do setki porównywalne z bolidami F1). Wpis na
stronie internetowej czasopisma informujący o tym fakcie podpisany jest
ksywką, a nie imieniem i nazwiskiem redaktora. Osoba ta zresztą nie
stosuje się do zasad polskiej ortografii, interpunkcji i pisowni (screen
robiłem wczoraj wieczorem, dziś część najbardziej rażących błędów
została poprawiona). Po dokonaniu nagłego skoku na 100 punktów redakcja
odkrywa rolę samodzielnych badań oraz recenzentów w procesie naukowym. I
z rozbrajającą szczerością przyznaje, że teraz, kiedy wreszcie
czasopismo znalazło się w gronie renomowanych, będzie pobierać od
autorów wyższą opłatę za opublikowanie tekstu. I to jest chyba clou tej
zmiany - lojalnie przyznają, że są stupunktową maszynką do zarabiania
pieniędzy. Po angielsku to się ładnie nazywa "predatory journal", ale
nie wiem, czy "PK" na taką delikatną nazwę zasługuje i czy nie lepiej
wprost nazywać taką praktykę dosadniejszy polskim określeniem.
No
i jak widać, żarty się kończą: "Szanowni Państwo! Przed nami kolejny
etap, kolejna szansa, kolejna możliwość rozwoju naukowego poprzez
publikowanie tekstów w naszych czasopiśmie. Zapraszamy państwa do
dalszej współpracy. Jednak, z tej racji, że czasopismo zajmuje wysoką
pozycję wśród renomowanych czasopism, wymagania tekstów ulegają zmianie.
Teksty winny być oparte na badaniach przeprowadzonych przez danego
autora, a nie kopiowane z Internetu czy innych źródeł. Teksty winny mieć
charakter naukowy. W tym znaczącą role będą pełnić recenzenci, którzy
pilnować będą charakteru naukowego artykułu. Opublikowanie tekstu
począwszy od numeru 01/2022 będą wiązać się z realna opłatą
przygotowania, recenzowania i wydawania czasopisma. Zwracamy na to
uwagę, gdyż do tej pory ci, którzy wnosili opłatę otrzymywany
egzemplarz, była to jedynie opłata za druk czasopisma."
Niesamodzielne, plagiatowane kopypasty z internetów to możecie sobie publikować w szmatławcach po 40 punktów.
http://pedkat.pl/1537-pedagogika-katolicka-100-pkt-2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz