sobota, 5 marca 2022

K. Brandi, Cesarz Karol V

Z praktyk wydawniczych polskich wydawców komercyjnych.


W 2016 r. oświęcimskie Wydawnictwo Napoleon V opublikowało polski przekład biografii cesarza Karola V pióra niemieckiego historyka Karla Brandiego. Jest to jedno z podstawowych opracowań tematu, ale nie do tego chciałbym się odnieść w tym wpisie. Chodzi bowiem o dwie kwestie edytorskie. Po pierwsze, czytelnik tej książki nie dowie się, jaka edycja stanowiła podstawę przekładu. Dzieło powstało oryginalnie w języku niemieckim, zaś jego polski tłumacz, Miłosz Młynarz, na swoim profilu w serwisie LinkedIn pisze o sobie tak: „Biegle znam rosyjski i angielski, podstawowo na razie francuski, szwedzki, czeski, słowacki, norweski i włoski”. Ani słowa o niemieckim. Mamy więc podstawy obawiać się, że otrzymaliśmy przekład przekładu (prawdopodobnie angielskiego). Po drugie zaś, pierwsze wydanie dzieła Brandiego ukazało się osiemdziesiąt lat temu (Kaiser Karl V. Werden und Schicksal einer Persönlichkeit und eines Weltreiches. 2 Bände, Bruckmann, München 1937-1941). Tej informacji jednak wydawca niestety również nie podaje. Jestem przekonany, że dobrą praktyką jest informowanie czytelnika, czy opracowanie, które bierze do ręki, reprezentuje aktualny stan badań, czy też jest to książka przynajmniej częściowo zdezaktualizowana. Napoleonie, nie bądź Pietruszczakiem!

Zdaję sobie sprawę, że podobny zarzut można postawić wydaniu mojego przekładu „Księcia Witolda” Karla Heinla, niemniej ze swej strony starałem się informować czytelnika, kim był autor tej książki i kiedy ona powstała. Tym goręcej jednak apeluję do wydawców o wdrażanie dobrych praktyk.
 
K. Brandi, Cesarz Karol V. Powstanie światowego imperium, Oświęcim 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz