sobota, 15 października 2016

Henryk Łowmiański w anegdocie



„O [Henryku] Łowmiańskim opowiadał anegdotę Andrzej Wyczański, który był jego uczniem. Mianowicie Łowmiański prowadził w Poznaniu seminarium profesorskie związane z przygotowywaniem nowej syntezy historii Polski. Rzecz dotyczyła XVI wieku, było kilku profesorów, sami samodzielni pracownicy naukowi. Łowmiański przedstawił nową periodyzację XVI wieku. W dyskusji wszyscy byli przeciwni jego tezom. A Łowmiański podsumował dyskusję następująco: proszę państwa, słyszę, że zdania są podzielone. W związku z tym proponuję, by pozostać przy tym, co ja mówiłem”.

W. Markiewicz, „Sto lat przeciw głupocie”, Kraków 2016, s. 256.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz