Czy można wyobrazić sobie polską
historiografię bez opracowań monograficznych poświęconych okresowi rozbiorów?
Pytanie wydawać się może nieco dziwne, jest jednak uzasadnione. Okazuje się
bowiem, iż w historiografii włoskiej nie brakuje luk o podobnym ciężarze
gatunkowym. Jedną z nich jest zaskakujący brak literatury poświęconej epoce
tzw. wojen włoskich (1494-1559). Dlatego też niecierpliwie oczekiwałem na
książkę Profesora Marco Pellegriniego.
Omawiając na wstępie przyczyny
wybuchu wojen włoskich, Autor wskazuje, że królowie francuscy dysponowali
stałymi podatkami, uchwalonymi w czasach Wojny Stuletniej. Po jej zakończeniu
te wpływy, nie kontrolowane przez żadne zgromadzenie stanowe Królestwa,
pozostające do wyłącznej dyspozycji monarchy, dawały mu możliwość rozpoczęcia
wojny. Inni władcy europejscy nie mieli takich możliwości, tzn. stałych wpływów
budżetowych. Skazani byli na finansowanie działań wojennych z danin zbieranych ad hoc, wystarczających jedynie na
sfinansowanie działań w ograniczonych ramach i które musiały zakończyć się w
ściśle określonym terminie. Królowie francuscy mieli wolną rękę w kwestii
prowadzenia wojen.