Bohemia est omnis divisa in
partes tres. Tak mogłoby brzmieć
pierwsze zdanie dzieła poświęconego historii Czech na przełomie trzeciej i czwartej
ćwierci XV wieku. Granice Królestwa zmieniały się wówczas dość płynnie, a
księstwa śląskie i Morawy przechodziły z rąk do rąk.
Profesor Krzysztof Baczkowski,
który podjął się opowiedzenia tej historii w swojej rozprawie habilitacyjnej
(recenzowana książka jest jej drugim, poprawionym i uzupełnionym wydaniem;
pierwsze ukazało się w 1980 roku), jest wybitnym badaczem dziejów Europy
Środkowej – Polski, Czech i Węgier w późnym średniowieczu. W swoich studiach przedstawia
on historię Polski i dynastii Jagiellońskiej w powiązaniu z dziejami sąsiednich
krajów. Opracowanie poświęcone walce o koronę czeską doczekało się swego
rodzaju kontynuacji i uzupełnienia w postaci Walki o Węgry w latach
1490-1492. Z dziejów rywalizacji habsbursko-jagiellońskiej w basenie środkowego
Dunaju (Kraków 1995).
W konfliktach, które rozdzierały
późnośredniowieczne Czechy, splatały się ze sobą ambicje dynastyczne Habsburgów
i Jagiellonów oraz kalkulacje polityczne króla Węgier Macieja Korwina i innych
pretendentów do opróżnionego tronu. Sytuację w regionie jeszcze bardziej
komplikowały konflikty wyznaniowe (husytyzm) czy zagrożenie tureckie, któremu,
nawiasem mówiąc, Profesor Baczkowski również poświęcił kilka tekstów (Europa wobec problemu tureckiego w latach
1493-1495, „Studia Historyczne” 40 (1997), z. 3; Państwa Europy środkowo-wschodniej wobec antytureckich projektów
Innocentego VIII (1484-1492), „Nasza Przeszłość” 74 (1990); Próby włączenia Państw
Jagiellońskich do koalicji antytureckiej przez papieża Aleksandra VI na
przełomie XV/XVI wieku, „Nasza Przeszłość” 81 (1994)).
Układ sił w Europie Środkowej był
niestabilny i każda w nim zmiana pociągała za sobą lawinę skutków. Na śmierć
króla czeskiego Jerzego z Podiebradów w 1471 roku (nota bene, brak dotychczas wydanej w języku polskim poświęconej mu
monografii) zareagowały Polska, Węgry, cesarstwo, papiestwo, a w walkę o tron
czeski włączali się także książęta Rzeszy. Każdy władca miał tu swoje interesy,
których zazdrośnie strzegł. Zabiegi i gry dyplomatyczne, a także starcia
militarne, do których dochodziło, gdy zawodziła dyplomacja, są głównym
przedmiotem rozprawy Krzysztofa Baczkowskiego.
Innym ważnym problemem, który znajduje
swoje odbicie w książce, jest zagadnienie legitymizacji władzy i ideologii
politycznej. Ta kwestia miała olbrzymie znaczenie i zaciążyła nad biegiem
wypadków podczas wyboru następcy króla Jerzego. Decydowała ona w znacznej
mierze o oporze starej czeskiej arystokracji przeciwko uznaniu elekcji Macieja
Korwina. W dłuższej perspektywie były to debaty o przyszły kształt państwa i
formę jego rządów, były to więc dla Czechów kwestie o fundamentalnym znaczeniu.
Walka o schedę po husyckim królu
zakończyła się formalnie zwycięstwem Władysława Jagiellończyka (elekcja w
Kutnej Horze, 27 maja 1471), jednak pozostali gracze nie złożyli broni i rozgrywka
o Czechy toczyła się ze zmiennym szczęściem przez kolejne lata. Każdy z
zainteresowanych próbował uszczknąć coś dla siebie, wykorzystując słabości
konkurentów.
Starcie o koronę czeską było
tylko jednym z elementów rywalizacji Jagiellonów z Maciejem Korwinem. Profesor
Baczkowski poświęcił tej problematyce już odrębne studia (Maciej Korwin,
król Węgier (1458-1490) w opinii historiografii staropolskiej [w:] Aetas
media – aetas moderna. Studia ofiarowane profesorowi Henrykowi Samsonowiczowi w
siedemdziesiątą rocznicę urodzin, Warszawa 2000; Stosunki między elitami
władzy Polski i Węgier na przełomie XV i XVI wieku, „Zeszyty Naukowe
Uniwersytetu Jagiellońskiego”, Prace Historyczne, z. 130, Kraków 2003), w
recenzowanej książce znajduje się także rozdział poświęcony spiskowi przeciwko
królowi węgierskiemu oraz wyprawie na Węgry królewicza Kazimierza (1471),
której celem było usunięcie Krowina z tronu. Skutkiem tej nieudanej wyprawy
było jedynie osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
Konstrukcja książki oparta
została na szczegółowych omówieniach negocjacji dyplomatycznych w sprawie czeskiej
sukcesji. Państwo rozdzierane było walkami stronnictw. Papież wysyłał legatów, którzy
doprowadzić mieli do ich zgody, powodowany w znacznej mierze lękiem przed
zagrożeniem tureckim, któremu przeciwstawić miał się król Węgier. Ten z kolei dążył
do osłabienia władzy Jagiellonów w Czechach i wygrania ich części dla siebie,
ale też miał wystarczająco wiele sprytu, żeby głośno twierdzić, że jego
życzeniem jest walka z Turkami, jeśli tylko uda się spacyfikować sytuację na
północno-zachodnich granicach jego państwa. Sytuację komplikowały jeszcze
różnice wyznaniowe.
Krzysztof Baczkowski na
przykładzie późnośredniowiecznych Czech znakomicie pokazuje, że każde z państw
europejskich jest elementem wielkiej geopolitycznej układanki (zob. też Idea jedności europejskiej w średniowieczu,
„Studia Polono-Danubiana et Balcanica”, t. 7, ZNUJ PH, nr 118, Kraków 1995). Nie
można mówić o historii krajów bez ich regionalnego, a nawet szerszego
kontekstu. Każde zawirowanie wewnętrzne pociąga za sobą zmiany na arenie międzynarodowej.
Jest to ważna lekcja nie tylko dla historyków, którzy nie zawsze ten szerszy
kontekst potrafią w swoich badaniach uchwycić, ale także dla polityków.
Minusem książki jest niestaranna
korekta, w tekście niestety roi się od literówek i błędów interpunkcyjnych.
Głównymi graczami, pomiędzy
którymi toczyły się dyplomatyczne i militarne zmagania o Czechy, byli
Jagiellonowie, Kazimierz i Władysław, oraz król Węgier Maciej Korwin, który
wyrósł na centralną postać książki. I nie bez powodu, była to bowiem postać
interesująca, kontrowersyjna, fascynująca współczesnych i potomnych, którą trudno jednoznacznie
ocenić. Wyrażane na jego temat opinie są skrajnie odmienne. Maciej był mistrzem
propagandy politycznej i public relations,
a jego posunięcia propagandowe i niezwykle skuteczna dyplomacja w nie mniejszym
stopniu niż doskonale zorganizowana armia kształtowały układ sił w regionie. W
sposób niejako naturalny zatem, dzięki zdecydowaniu i energii, z jaką rzucał
się w wir wypadków, wysunął się on na pierwszy plan omawianych wydarzeń. Także
Krzysztof Baczkowski jest wyraźnie oczarowany tą postacią.
Centralna pozycja króla Macieja
podkreślona została jeszcze, mniej lub bardziej świadomie, projektem graficznym
tomu, którego okładkę zdobi reprodukcja fragmentu jednego z przepysznych,
niezwykle bogato zdobionych rękopisów wykonanych na jego zlecenie – strony
tytułowej dzieła Philostratusa (II i III). W owalu umieszczonym w inicjalnym N
rozpoczynającym tekst przedstawiono triumf Jánosa Korwina, syna Macieja,
wkraczającego do Wiednia po zdobyciu miasta przez węgierskiego króla w 1485
roku. W tle rozpoznać można wieże wiedeńskich kościołów (więcej zobacz: Bibliotheca Corviniana : biblioteka króla
Macieja Korwina, Wrocław 1981, pozycja katalogowa 33 oraz reprodukcja IX;
wydawca książki K. Baczkowskiego niestety nie podał informacji na temat grafiki
wykorzystanej na okładce). Biblioteka korwiniańska to temat sam w sobie
frapujący, budzący również wiele kontrowersji i emocji… ale to już zupełnie
inna historia.
Krzysztof Baczkowski, Między czeskim utrakwizmem a rzymską
ortodoksją czyli walka Jagiellonów z Maciejem Korwinem o koronę czeską w latach
1471-1479, Napoleon V, Oświęcim 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz