„Zmierzch wiedzy” to książeczka
już nie tak bardzo nowa, ale dość mało u nas znana. W Europie nie wywołała ona
takiej burzy, jak w amerykańskim środowisku akademickim. Lindsay Waters, „czołowy
wydawca książek humanistycznych swego pokolenia”, z pasją pisze o kryzysie
akademii, humanistyki oraz ruchu wydawniczego. Kardynalnym błędem jest według
niego bierna zgoda środowiska na urynkowienie akademii. Akademia bowiem nie
może funkcjonować jak komercyjna korporacja, ulegając dyktatowi neoliberalnego
paradygmatu. Gdy humaniści rozliczani są z ilości wytworzonych „produktów”, tak
samo jak robotnicy w fabryce, skutkiem może być nadprodukcja mętnych, złych,
nieprzemyślanych tekstów, wytwarzanych dla usatysfakcjonowania obliczających
statystyki, nierozumiejących jednak nauki managerów. Następnie informacje o
tym, jakimi bzdurami zajmują się humaniści, ze złośliwą satysfakcją
upubliczniane są przez media, a w wyniku tego w społeczeństwie narastają
nastroje antyintelektualistyczne. Ludzie zaczynają domagać się, by zaprzestać
finansowania z ich pieniędzy niedorzecznych projektów pseudonaukowych – co jest
na swój sposób całkiem rozsądne biorąc pod uwagę obraz, jaki kreślą im media. Brzmi
znajomo, prawda? Niech podniesie rękę, kto nigdy nie dowcipkował na temat
odkryć amerykańskich naukowców. Prawda jednak jest taka, że w pewnej mierze degeneracja
badań naukowych jest bezpośrednim wynikiem technokratycznych nacisków na jej
komercjalizację, logarytmizację, parametryzację i ciułanie punktów. Skutki koncentrowania
się wyłącznie na „produktywności” będą dla nauki tragiczne, bowiem „efekt
naukowy mierzy się głębią, a nie zasięgiem”. Uczeni powinni mieć możność
prowadzenia rzeczywistych badań, a nie być zmuszani do tworzenia pozorów
innowacyjności i produktywności. Tworzenie coraz bardziej zbiurokratyzowanej i
wszechwładnej kontroli administracyjnej nad życiem akademickim jest drogą
donikąd. Lindsay Waters opisuje co prawda rzeczywistość amerykańską, ale w
Europie i w Polsce stanęliśmy przed tymi samymi problemami i my również musimy poszukiwać
sposobów ich rozwiązania.
L. Waters, Zmierzch wiedzy. Przemiany uniwersytetu a
rynek publikacji naukowych, Homini, Kraków 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz