piątek, 3 października 2014

K. Baczkowski, Między czeskim utrakwizmem a rzymską ortodoksją



Bohemia est omnis divisa in partes tres. Tak mogłoby brzmieć pierwsze zdanie dzieła poświęconego historii Czech na przełomie trzeciej i czwartej ćwierci XV wieku. Granice Królestwa zmieniały się wówczas dość płynnie, a księstwa śląskie i Morawy przechodziły z rąk do rąk.

Profesor Krzysztof Baczkowski, który podjął się opowiedzenia tej historii w swojej rozprawie habilitacyjnej (recenzowana książka jest jej drugim, poprawionym i uzupełnionym wydaniem; pierwsze ukazało się w 1980 roku), jest wybitnym badaczem dziejów Europy Środkowej – Polski, Czech i Węgier w późnym średniowieczu. W swoich studiach przedstawia on historię Polski i dynastii Jagiellońskiej w powiązaniu z dziejami sąsiednich krajów. Opracowanie poświęcone walce o koronę czeską doczekało się swego rodzaju kontynuacji i uzupełnienia w postaci Walki o Węgry w latach 1490-1492. Z dziejów rywalizacji habsbursko-jagiellońskiej w basenie środkowego Dunaju (Kraków 1995).


W konfliktach, które rozdzierały późnośredniowieczne Czechy, splatały się ze sobą ambicje dynastyczne Habsburgów i Jagiellonów oraz kalkulacje polityczne króla Węgier Macieja Korwina i innych pretendentów do opróżnionego tronu. Sytuację w regionie jeszcze bardziej komplikowały konflikty wyznaniowe (husytyzm) czy zagrożenie tureckie, któremu, nawiasem mówiąc, Profesor Baczkowski również poświęcił kilka tekstów (Europa wobec problemu tureckiego w latach 1493-1495, „Studia Historyczne” 40 (1997), z. 3; Państwa Europy środkowo-wschodniej wobec antytureckich projektów Innocentego VIII (1484-1492), „Nasza Przeszłość” 74 (1990); Próby włączenia Państw Jagiellońskich do koalicji antytureckiej przez papieża Aleksandra VI na przełomie XV/XVI wieku, „Nasza Przeszłość” 81 (1994)).

Układ sił w Europie Środkowej był niestabilny i każda w nim zmiana pociągała za sobą lawinę skutków. Na śmierć króla czeskiego Jerzego z Podiebradów w 1471 roku (nota bene, brak dotychczas wydanej w języku polskim poświęconej mu monografii) zareagowały Polska, Węgry, cesarstwo, papiestwo, a w walkę o tron czeski włączali się także książęta Rzeszy. Każdy władca miał tu swoje interesy, których zazdrośnie strzegł. Zabiegi i gry dyplomatyczne, a także starcia militarne, do których dochodziło, gdy zawodziła dyplomacja, są głównym przedmiotem rozprawy Krzysztofa Baczkowskiego.

Innym ważnym problemem, który znajduje swoje odbicie w książce, jest zagadnienie legitymizacji władzy i ideologii politycznej. Ta kwestia miała olbrzymie znaczenie i zaciążyła nad biegiem wypadków podczas wyboru następcy króla Jerzego. Decydowała ona w znacznej mierze o oporze starej czeskiej arystokracji przeciwko uznaniu elekcji Macieja Korwina. W dłuższej perspektywie były to debaty o przyszły kształt państwa i formę jego rządów, były to więc dla Czechów kwestie o fundamentalnym znaczeniu.

Walka o schedę po husyckim królu zakończyła się formalnie zwycięstwem Władysława Jagiellończyka (elekcja w Kutnej Horze, 27 maja 1471), jednak pozostali gracze nie złożyli broni i rozgrywka o Czechy toczyła się ze zmiennym szczęściem przez kolejne lata. Każdy z zainteresowanych próbował uszczknąć coś dla siebie, wykorzystując słabości konkurentów.

Starcie o koronę czeską było tylko jednym z elementów rywalizacji Jagiellonów z Maciejem Korwinem. Profesor Baczkowski poświęcił tej problematyce już odrębne studia (Maciej Korwin, król Węgier (1458-1490) w opinii historiografii staropolskiej [w:] Aetas media – aetas moderna. Studia ofiarowane profesorowi Henrykowi Samsonowiczowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, Warszawa 2000; Stosunki między elitami władzy Polski i Węgier na przełomie XV i XVI wieku, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego”, Prace Historyczne, z. 130, Kraków 2003), w recenzowanej książce znajduje się także rozdział poświęcony spiskowi przeciwko królowi węgierskiemu oraz wyprawie na Węgry królewicza Kazimierza (1471), której celem było usunięcie Krowina z tronu. Skutkiem tej nieudanej wyprawy było jedynie osłabienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej.

Konstrukcja książki oparta została na szczegółowych omówieniach negocjacji dyplomatycznych w sprawie czeskiej sukcesji. Państwo rozdzierane było walkami stronnictw. Papież wysyłał legatów, którzy doprowadzić mieli do ich zgody, powodowany w znacznej mierze lękiem przed zagrożeniem tureckim, któremu przeciwstawić miał się król Węgier. Ten z kolei dążył do osłabienia władzy Jagiellonów w Czechach i wygrania ich części dla siebie, ale też miał wystarczająco wiele sprytu, żeby głośno twierdzić, że jego życzeniem jest walka z Turkami, jeśli tylko uda się spacyfikować sytuację na północno-zachodnich granicach jego państwa. Sytuację komplikowały jeszcze różnice wyznaniowe.

Krzysztof Baczkowski na przykładzie późnośredniowiecznych Czech znakomicie pokazuje, że każde z państw europejskich jest elementem wielkiej geopolitycznej układanki (zob. też Idea jedności europejskiej w średniowieczu, „Studia Polono-Danubiana et Balcanica”, t. 7, ZNUJ PH, nr 118, Kraków 1995). Nie można mówić o historii krajów bez ich regionalnego, a nawet szerszego kontekstu. Każde zawirowanie wewnętrzne pociąga za sobą zmiany na arenie międzynarodowej. Jest to ważna lekcja nie tylko dla historyków, którzy nie zawsze ten szerszy kontekst potrafią w swoich badaniach uchwycić, ale także dla polityków.

Minusem książki jest niestaranna korekta, w tekście niestety roi się od literówek i błędów interpunkcyjnych.

Głównymi graczami, pomiędzy którymi toczyły się dyplomatyczne i militarne zmagania o Czechy, byli Jagiellonowie, Kazimierz i Władysław, oraz król Węgier Maciej Korwin, który wyrósł na centralną postać książki. I nie bez powodu, była to bowiem postać interesująca, kontrowersyjna, fascynująca współczesnych  i potomnych, którą trudno jednoznacznie ocenić. Wyrażane na jego temat opinie są skrajnie odmienne. Maciej był mistrzem propagandy politycznej i public relations, a jego posunięcia propagandowe i niezwykle skuteczna dyplomacja w nie mniejszym stopniu niż doskonale zorganizowana armia kształtowały układ sił w regionie. W sposób niejako naturalny zatem, dzięki zdecydowaniu i energii, z jaką rzucał się w wir wypadków, wysunął się on na pierwszy plan omawianych wydarzeń. Także Krzysztof Baczkowski jest wyraźnie oczarowany tą postacią.

Centralna pozycja króla Macieja podkreślona została jeszcze, mniej lub bardziej świadomie, projektem graficznym tomu, którego okładkę zdobi reprodukcja fragmentu jednego z przepysznych, niezwykle bogato zdobionych rękopisów wykonanych na jego zlecenie – strony tytułowej dzieła Philostratusa (II i III). W owalu umieszczonym w inicjalnym N rozpoczynającym tekst przedstawiono triumf Jánosa Korwina, syna Macieja, wkraczającego do Wiednia po zdobyciu miasta przez węgierskiego króla w 1485 roku. W tle rozpoznać można wieże wiedeńskich kościołów (więcej zobacz: Bibliotheca Corviniana : biblioteka króla Macieja Korwina, Wrocław 1981, pozycja katalogowa 33 oraz reprodukcja IX; wydawca książki K. Baczkowskiego niestety nie podał informacji na temat grafiki wykorzystanej na okładce). Biblioteka korwiniańska to temat sam w sobie frapujący, budzący również wiele kontrowersji i emocji… ale to już zupełnie inna historia.

Krzysztof Baczkowski, Między czeskim utrakwizmem a rzymską ortodoksją czyli walka Jagiellonów z Maciejem Korwinem o koronę czeską w latach 1471-1479, Napoleon V, Oświęcim 2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz